Nie takie Diabły straszne

Czekaliśmy na to kilka tygodni, ale w końcu się udało! Po dwóch golach kapitalnie grającego Allexa Rezende, trafeniu kapitana Radka Marcinkowskiego i bramce energetycznego Jorge Tendero rozbliśmy we własnej hali Red Devils Chojnice 4:0.

Suchy rezultat wskazuje, że było to łatwe spotkanie. Nic bardziej mylnego. W pierwszej połowie lepiej weszliśmy w mecz i po trafieniu naszego pivota objeliśmy zasłużone prowadzenie. Poźniej w nasze szeregi wdał się jednak chaos, ale mogliśmy liczyć na dobrą formę Dawid Wasążnika. Nasz bramkarz był dziś w świetnej dyspozycji, broniąc pewnie i skutecznie.

W drugą część spotkania weszliśmy znakomicie, bowiem już po upływie pół minuty gry ponownie dał o sobie znać Allex Rezende, który efektownie ograł rywala i mocnym strzełem podwyższył na 2:0. Podobnie jak w pierwszej połowie zamiast iść za ciosem, zostaliśmy zepchnięci do defensywy. Wybornie spisywał się jednak Wasążnik, zaliczający kolejne udane interwencje. Po przetrwaniu trudego okresu w 32 minucie na 3:0 podwyższył Radek Marcinkowski, finalizując kontratak. Wynik spotkania ustalił grający z wielką pasją Jorge Tendero.

Pierwsza wygrana w sezonie pozwoliła opuścić nam ostatnie miejsce w tabeli. Przed nami na horyzoncie kolejny bardzo trudny przeciwnik – Eurobus Przemyśl. Na wschód Polski udamy się już w sobotę.

AZS UW Darkomp Wilanów – Red Devils Chojnice 4:0 (1:0)

Allex Rezende 10 i 21, Radosław Marcinkowski 32, Jorge Tendero 35